Jak to napisałam w poście o neogotyckiej kaplicy w Bożanowie, opat krzeszowski, Dominik Greyer, zarządził w XVIIIw, aby w każdej klasztornej wsi wybudowana została kaplica. W Kalnie, miejscowości położonej w dzisiejszym powiecie świdnickim, wybudowano ją w 1872r, jako dość prostą, ale utrzymaną w stylu barokowym budowlę z drewnianą sygnaturką- dzwonnicą. Na początku XXw , dobudowano do kapliczki małą remizę strażacką i tak, pospołu, kapliczka z remizą, stoją do dzisiejszego dnia w centrum wsi.
Kiedy odwiedziłam Kalno, kaplica była zamknięta, więc tylko przez drewniane pręty drzwi mogłam zajrzeć do wnętrza . W środku , po lewej stronie, nieco przysłaniając portretem papieża Jana Pawła II , ustawiono charakterystyczną figurę św. Floriana, w centrum zaś Pietę. Obie te rzeźby wyglądały na zabytkowe- czyżby to te, które na początku, stanowiły wyposażenie kapliczki? Tak bowiem podają źródła, że takie figury znajdowały się tam od początku jej istnienia.
Przez szczebelki zobaczyłam także dyndający u sklepienia sznur od dzwonu, który zachował się od początku istnienia kapliczki. Wisi on w stosunkowo wysokiej, drewnianej wieżyczce, przykrytej blaszanym hełmem ,pomalowanym na czerwony kolor. Wysoki krzyż na szczycie hełmu, dodatkowo podwyższa wieżyczkę.
Pomalowana na biały kolor kapliczka sprawia bardzo przyjemne wrażenie, szkoda tylko, że zabudowa wsi nieco się zagęściła i teraz jest ona nieco wciśnięta między posesje. Stojąca samotnie, robiłaby wiele korzystniejsze wrażenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz