Krzyż znajduje się w nieszczególnym miejscu, niemal przy samej drodze, pod dużym dębem, rosnącym w pobliżu kościoła p.w. św.Józefa Oblubieńca. Jadące ulicą samochody, mijają go zaledwie o szerokość dość wąskiego chodnika - pokazałam to na jednym ze zdjęć. Szczerze powiedziawszy, martwi mnie los tego krzyża.
Szkoda,że nie zachował się wyryty na nim przedmiot zbrodni (jeśli taki ryt był w ogóle). Na to,że coś było tam jednak , wskazywałaby różnica powierzchni przodu i tyłu .Od strony jezdni, krzyż jest wygładzony, zaś z drugiej, tylko z grubsza ociosany. Wykonany jest, jak opisany wcześniej krzyż ze Skarszyna, z jednego kawałka granitu, ale już był złamany i sklejony ponownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz